wtorek, 27 września 2011

82. Zakupy

Korzystając z otrzymanego w związku z uczestnictwem w konkursie rabatu, zrobiłam zakupy. Wczoraj przyszła paczka, której zawartość bardzo mnie cieszy, czyli angora ram na sweterek (mam nadzieję, że wszystko nie pójdzie i zostanie jeszcze na szal)


oraz próbnik włóczek i gazetki ze wzorami

Wiem, że wzory z Dropsa udostępniane są w internecie za darmo, ale ja nadal nie mam drukarki a robienie z monitora nie jest zbyt wygodne (już to przerabiałam niestety). Każda z gazetek zawiera kilka modeli, które koniecznie muszę mieć.
Ale kiedy się za robótkowanie wezmę nie wiem. Od czwartku mam problem z lewą ręką. Drętwieje mi dłoń i mały palec. Nie wiem czy przesadziłam z robieniem na drutach, czy to coś poważniejszego. Na razie postanowiłam całkowicie odstawić wszystkie robótki i łykać magnez. Jak to nie pomoże to trzeba się będzie wybrać na pielgrzymkę po gabinetach lekarskich.

I jeszcze jedna sprawa. Od kilku dni mam problem z wchodzeniem na blogi. Program antywirusowy mi je blokuje komunikatem o linkach do zawirusowanych stron. Na swój blog też wejść nie mogłam. Odczekałam cały dzień i niestety musiałam usunąć linki do kilku odwiedzanych przeze mnie blogów. Dzisiaj usiłowałam wejść na blog Gazyni i też antywirus mnie nie puścił ostrzegając, że na jej blogu jest link do zawirusowanej strony. Czy też macie takie kłopoty czy mój antywirus zwariował?

2 komentarze:

  1. u mnie również antywirus nie otwiera niektórych stron,a włóczka w ślicznym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to samo, ale zależy z jakiej przeglądarki wchodzę na bloga. Google Chrome, do którego jestem przyzwyczajona, blokuje moją stronkę, CyberJulki i parę innych, bo zawierają zainfekowane treści z pewnego bodajże hiszpańskiego bloga z drobnymi wzorkami haftu. Jak wchodziłam przez explorera było bez problemu.

    OdpowiedzUsuń