środa, 18 czerwca 2014

253. Zakluczona

Miałam mocne postanowienie, żeby mieć zaczętą tylko jedną robótkę w danej technice. Doszłam nawet do stanu idealnego - miałam zaczętą tylko JEDNĄ robótkę - goldenka.
I stwierdziłam, że jest to bez sensu. To haft na kilkanaście miesięcy pracy a tyle drobiazgów czeka od dawna w kolejce na wyhaftowanie.
Wielkim wyrzutem sumienia była szafeczka na klucze, która czekała na drzwiczki od jesieni. Była potrzebna, więc wisiała na ścianie cały czas- tyle, że ze straszącymi drzwiczkami.
Zmieniłam więc zdanie i postanowiłam od czasu do czasu zająć się jakimś drobiazgiem Wiem, że słowo drobiazg nie za bardzo pasuje do szafki, ale wiecie o co chodzi ;)
A że szafka jest na klucze, to cóż innego mogło się znaleźć na drzwiczkach?


I jak Wam się podoba?

Kanwa zanim została zamontowana w drzwiczkach.

I jeszcze małe zbliżonko na hafcik


Najtrudniej było znaleźć odpowiednie klucze. Kilka schematów znalazłam w internecie, ale nie pasowały rozmiarami, więc musiałam je przerobić i resztę kluczy narysować sama.

czwartek, 12 czerwca 2014

252. Koronek czar

Uwielbiam koronki. Ozdabiam nimi co tylko się da. A że szydełko i kordonek idealnie pasują na robótkę torebkową, to stanowią podstawowe wyposażenie mojej torebki. Wyciągam je jeśli muszę gdzieś na coś czekać. A że nie zdarza się to zbyt często, robótka torebkowa nie jest zbyt szybko kończona.
Nadszedł jednak wreszcie moment, gdy jedną z owych robótek skończyłam. Koronka została doszyta do ręcznika.



I jak Wam się podoba tak ozdobiony ręcznik? Drugiego takiego nie ma (powstanie gdy ozdobię mniejszy do kompletu ;) ).
Kolejna robótka torebkowa też oczywiście będzie szydełkowa, ale kiedy powstanie? - tego nie wie nikt ;)

sobota, 7 czerwca 2014

251. GK

Oj zaniedbałam blog. Czas na robótki skurczył się bardzo, to i o wpisach pomyśleć nie było kiedy. Ale coś tam wieczorami próbuję robić. Nie zaczęłam nic nowego - staram się skończyć pozaczynane projekty (a nowe kuszą bardzo).
Co prawda zwykle pokazywałam postępy nad goldenkiem po każdej skończonej stronie, ale obecna jest dość skomplikowana, więc idzie bardzo wolno. Jestem mniej więcej (bardziej mniej niż więcej) w jej połowie.
Bardzo jestem ciekawa kiedy skończę ten haft. Ma jedną dużą wadę - nie jest mobilny.