Jakiś czas temu kupiłam drewnianą skrzynkę na herbatę. Planowałam ozdobić ją, żeby pasowała do nowej kuchni, ale że nowej kuchni jeszcze nie mam, to stała zapakowana na szafie. Tyle, że od dłuższego czasu chodziła za mną pewna myśl. Chodziła i nie dała się przegonić. No i moja słaba wola dzisiaj jej uległa. Ściągnęłam herbaciarkę, wyciągnęłam z pudełka i napełniłam zawartością.
Nie wydaje się Wam, że nici pasują do niej bardziej niż herbata?
To chyba jasne, że harbaciarka nadaje się do nici :P Myślę, że jeszcze powinnaś ją zdekupażować :) - w jakieś szpuleczki na przykład :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Wow! Znacznie lepiej prezentują się szpulki jak herbaty ;) Niezłe z nasz maniaczki, wszystkie zakamarki i pudełka najchętniej zapełniłybyśmy nitkami, mam to samo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A kto powiedział, że w herbaciarce nie można trzymać niteczek:))??? Jak dla mnie niteczki prezentują się świetnie!!
OdpowiedzUsuńNici w tym pudełku wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, ze to herbaciarka? A może to właśnie jest 'niciarka'? ;) ;) ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie (www haftysusan blogspot com tam gdzie odstępy wstaw kropeczki)