niedziela, 23 października 2011

88. Jesienny liść

Haft skończyłam już jakiś czas temu, ale nie mogłam go wcześniej pokazać, gdyż obowiązują dwie zasady:
1. najpierw chwalimy się na forum a dopiero później na blogach,
2. na forum chwalimy się tylko w niedziele.
W ubiegłą niedzielę nie miałam czasu na zrobienie zdjęcia, więc musiałam czekać do dzisiaj.
Zdjęcie takie sobie, ale nie umiem fotografować na czarnym tle. Lepszego raczej nie będzie. Haft troszkę poleżakuje w szufladzie, gdyż muszę się wybrać na zakupy tekstylne, aby uszyć to co mi po głowie chodzi. A że dzieci chore, to znowu jestem uziemiona.

13 komentarzy:

  1. Świetnie Ci listek wyszedł na czarnym tle. Ja swój wyszyłam na żółtym i też na zdjęciu nie widać prawdziwego koloru. Jestem bardzo ciekawa tego, co Ci chodzi po głowie? Ja jeszcze nie wiem jak liścia zagospodarować. Wyszywam dynie z tej serii, ale do końca jeszcze daleko, więc mam czas na zastanowienie się co z tym haftami zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Eh z tymi dziecmi. Listek wyszedł przepięknie. Czekam na efekt końcowy :O)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi, że zaglądnęłaś do mnie! Jsteś szybka w hafcikowaniu - liść już skończony, wyszedł cudnie!Pozdrawiam i i będę tu częściej wpadać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Listek przecudnej urody,a kolorki bardzo jesienne

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny listek, w pełni oddaje kolory jesieni którą tak bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest przepiękny - muszę taki zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne kolorki! Podziwiam, bo czarna kanwa 16 ct to wielkie wyzwanie dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń