wtorek, 18 czerwca 2013

201. Liebster blog



 Gabrielle zaprosiła mnie do zabawy w "Liebster blog". Bardzo dziękuję za wyróżnienie :)

Zadała mi pytania, na które postaram się odpowiedzieć.


1. Do jakiej książki mogłabyś powracać bez końca?

Bardzo trudne pytanie. Wracam do wielu książek. Ale chyba tylko jedną mam taką, którą czytam obojętnie od której strony. To "Rapsodia Świdnicka" Władysława Grabskiego. Szkoda, że nikt nie pokusił się o jej sfilmowanie. Mógłby powstać piękny serial historyczny.

2. Czy jest jakaś część biżuterii, bez której czujesz się nieubrana? 

Zegarek. Od noszenia biżuterii odzwyczaiłam się, gdy dzieci były malutkie, bo bardzo lubiły szarpać za korale czy kolczyki i nie było to miłe, a czasem było wręcz bolesne. Teraz często zdarza się, że zapominam, że ją mam. Ale zegarek mam zawsze. Czuję się bez niego jak bez ręki.

3. Jaka jest Twoja ulubiona tkanina?  

Hmmmm, nie wiem. To zależy od pory roku. Jesienią i zimą lubię dzianinę (ale dzianina to nie tkanina, więc się nie liczy), sztruks i wełny. Wiosną bawełnę, latem - w upały - wiskozę, len i bawełnę (szczególnie batyst i etaminę). W zasadzie to chyba wszystkie tkaniny lubię. Ubolewam, że nie mam okazji nosić aksamitu i gipiury, bo lubię ich fakturę.

4. Która postać historyczna najbardziej Cię fascynuje? 

Królowa Jadwiga. Od dzieciństwa interesuje mnie jej historia. Zbieram wszelkie opracowania, które zostały wydane na jej temat a w ubiegłym roku wybrałam się nawet na konferencję jej poświęconą.
 
5. Audrey Hepburn czy Marilyn Monroe?

Audrey Hepburn :)

6. Byłabyś skłonna nosić na co dzień strój ludowy z Twojego regionu? 

Czemu nie? W dzieciństwie nosiłam. Co prawda nie na co dzień tylko od święta, ale wtedy często do kościoła tak się dzieci ubierało. No i obowiązkowo w Boże Ciało :). Na co dzień nosze jedynie zimą ludowe kozaczki. Robione specjalnie na miarę przez firmę zajmującą się produkcją obuwia tanecznego dla zespołów ludowych. Kocham moje kozaczki miłością wielką. Są to najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek miałam. No i dokładnie w moim stylu :)

7. Jakie są Twoje ulubione perfumy? 

Reverie Glorii Vanderbilt. Niestety skończyły mi się i nigdzie kupić ich nie mogę :(

8. Czy jest jakiś kwiat, którego zapach powoduje u Ciebie szybsze bicie serca?

Owszem, jest - groszek pachnący. Uwielbiam go, ale mam na niego uczulenie. Oczy chciałyby patrzeć, ale nos kategorycznie odmawia ;)

9. Czy jest jakieś miejsce, o którym możesz powiedzieć "mój raj na ziemi"? 

Mam nadzieję, że niebawem będzie :)

10. Wolisz wnętrza nowoczesne czy te w starodawnym stylu? 

W starodawnym stylu, ale z nutką nowoczesności. Nowoczesnej łazienki nie zamienię na cały pałac z nocnikiem ;)

11. Czy jest jakiś język, którego bardzo chciałabyś się nauczyć? 

Zawsze chciałam nauczyć się francuskiego. Niestety nie było okazji.

Dalszych nominacji nie przekazuję, bo już wszystkie blogi, na które lubię zaglądać były nominowane :)

4 komentarze:

  1. Ojej, a zamieściłaś może kiedyś na blogu zdjęcia tych kozaczków? Jestem ich naprawdę ciekawa :)
    Ach, z tymi wnętrzami zgadzam się z Tobą w zupełności! Chociaż gdyby ktoś zaoferował mi cały pałac, to jednak bym się zastanowiła... łazienka Sissi wyglądała bardzo przyzwoicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nigdy nie pokazywałam ich na blogu. Są dokładnie takie jak na zdjęciu, tylko obcas zamówiłam sobie inny - kieliszkowy - jak w barokowych bucikach :)
      http://www.akcesdance.pl/ludowe/1/001_przyszwowy.jpg

      Usuń
    2. Ogromnie mi się podobają! Zastanawiam się tylko, czy to nie na takie właśnie butki mówi się "węgierskie". Przynajmniej ja je tak zazwyczaj nazywałam :)

      Usuń
    3. Nie spotkałam się z określeniem "węgierskie". Ale możliwe - co region to inne nazewnictwo.

      Usuń