Od dłuższego czasu w moim domu jest puchatkowe szaleństwo. "Kubukapka"* rządzi :) Czytamy książeczki o Kubusiu, oglądamy bajki o Kubusiu itd. Jednak najulubioną (jak mówi Puchatek) bajką jest "Kubuś i Hefalumpy". No to i Wojtek ma wreszcie swojego ukochanego Lumpka. Powstanie z tego poszewka na podusię, tylko podusię trzeba najpierw kupić.
* Kubuś Puchatek w języku Wojtka ;)
Postanowiłam pierwszy raz wziąć udział w zabawie Twórczy weekend :)
absolutnie uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńsłodziak :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny słodziak :)
OdpowiedzUsuńGłówka nie zejdzie z takiej podusi :))
słodki hafcik :o)
OdpowiedzUsuńHefalumpek cudny, nad łóżeczkiem Malucha w Polsce był namalowany dokładnie taki sam :)
OdpowiedzUsuńśliczności:D koniecznie wykorzystaj bursztyny:D
OdpowiedzUsuńpiękny Lumpek - wyszywałam go dla projektu "Kołderka za jeden uśmiech"
OdpowiedzUsuńHefalump jest przesłodki. Jakby wyciągnięty z bajki ;)
OdpowiedzUsuńLumpek jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik, urocza postać słonika
OdpowiedzUsuńpiękne połaczone kolorki i krzyżyki takie równe, estetyczne :)
witaj w zabawie Twórczy Weekend
zapraszam do odwiedzania innych blogów z galerii :)
rozkoszniak
OdpowiedzUsuńmilusi !
OdpowiedzUsuń