Była już koszulka, na nią zostały założone pantalony i gorset. Pora więc na kolejne części bielizny.
Kolejnym
elementem do założenia jest turniura. Turniury były różne. Ja wybrałam
wersję poduszkową. Wiedziałam, że będę w niej jechać samochodem,
pomyślałam więc, że będzie wygodniejsza niż konstrukcja z fiszbinami (do
tej pory pamiętam jazdę samochodem w krynolinie - nie było to łatwe i
przyjemne).
Turniura składa się z 2 płaskich poduszek naszytych
jedna na drugą. Na górnej poduszce naszyłam falbanki dla zwiększenia
efektu kuperka oraz dla ozdoby.
Wiązanie jest zrobione ze wstążki - w rzeczywistości nie błyszczy tak jak na zdjęciu.
Na
poduszki zakładana jest halka. Z boku posiada rozcięcie a w pasie ma
wciągnięty sznureczek. Halkę uszyłam prostą, żeby była bardziej
uniwersalna. Mam zamiar wykorzystać ją jeszcze do innych strojów. Widać
już, że z tyłu zaczyna być widoczny kuperek.
Jako, że halka ma być uniwersalna, to ma dopinany na guziki tył - ten
jest do sukni do tańca, czyli bez trenu. W przyszłości mam zamiar uszyć
turniurę spacerową z trenem, więc halka dostanie drugi tył - do trenu
właśnie.
Na powyższy komplet bielizny (uzupełniony o pończochy, pantalony i
gorset, których nie dałam rady założyć na manekina) założyłam sukienkę.
Dolna część składała się z 3 warstw, górna na szczęście tylko z jednej. A
gdy to na sobie nosiłam był ponad trzydziestostopniowy upał.
To już chyba wiadomo, dlaczego damy w owych czasach tak często mdlały?
I
jeszcze jedna uwaga. Jeśli damie upadła chusteczka dżentelmen musiał ją
podnieść - w tym całym ekwipunku schylenie się po coś co leży na ziemi
graniczy z cudem ;)
Mam nadzieję, że kiedyś uszyję inny
komplet bielizny - bardziej ozdobny. Falbanki zabrały mi tyle czasu, że
na zdobienia już mi go brakło. Wszystko było szyte bez korzystania ze
ściegu zygzakowego.
Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChociaż to nie do podziwiania jest, tylko do noszenia :)
Ten dopinany tył jest świetny i dużo daje do ogólnego kształtu sylwetki :)
OdpowiedzUsuńTak, odpowiednio uwypukla "kuperek" no i jest praktyczny, a ja bardzo lubię rzeczy praktyczne, chociaż brzmi to nieco dziwnie w odniesieniu do całkiem niepraktycznych kostiumów historycznych ;)
UsuńWspaniałe, nie mogę wyjść z podziwu!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=nzlDYKR5otM
OdpowiedzUsuńPiosenka współczesnych dżentelmenów. To tak a propo upadających chusteczek i damulek ;)
Pasuje dać w odpowiedzi link do innej piosenki :) https://www.youtube.com/watch?v=hCUgkUUufBo
UsuńNo właśnie, gdzie ci mężczyźni? Nie ma już prawdziwych mężczyzn, a więc i tym bardziej dżentelmenów. To samo tyczy się dam :)
UsuńŚlicznie, ja zaniemówiłam jakością wykonania, super!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Starałam się. Tym bardziej, że bielizna brała udział w pokazie bielizny XIX wiecznej.
UsuńO matko, ta halka jest niesamowita :O
OdpowiedzUsuńWszystko działo się tak szybko, że sobie nawzajem nie zdążyłyśmy halek pooglądać :)
UsuńTen kuperek jest obłędny! :-)
OdpowiedzUsuńKuperek najważniejszym elementem :)
Usuń