Dano mnie tu nie było. W czasie mojej nieobecności "stuknęła" kolejna rocznica blogowania. Bloga piszę już dziewiąty rok. Kiedy to zleciało? Sama nie wiem. Czasem pisałam często (nawet codziennie), czasem pisałam rzadziej, a czas leciał. Ostatnio piszę dużo mniej niż na samym początku. Czy to czas się skurczył? Czy obowiązków przybyło? A może to moje lenistwo? Faktem jest, że przerwy w blogowaniu powstają z różnych powodów. Duża w tym "zasługa" drugiego bloga, ale i na nim mam spore zaległości. Pewnie dlatego, że prezentuję tam gotowe prace a nie w trakcie tworzenia, które zajmuje bardzo dużo czasu.
Ale może wreszcie uda mi się pisać w miarę regularnie. Zaczęłam dwa nowe hafty, więc mam nadzieję chwalić się postępami.
A dzisiaj prezentacja goldenka oprawionego i wiszącego już na ścianie :)
Gratuluję zakończenia kolejnego goldenka! Panienka zachwycająca!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko wygląda w tej ramie.
OdpowiedzUsuńAle dużo pracy :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńNie lubię robić przerw w blogowaniu, dodawanie jednej notki dziennie postawiłam sobie za priorytet już kilka lat temu... mam nadzieję, że i Ciebie będzie można częściej czytać...
coś wspaniałego
OdpowiedzUsuń