7 stycznia 2007 roku pojawił się mój pierwszy wpis w blogosferze. Jeszcze na bloxie. Nawet mi do głowy nie przyszło, że będę pisać o robótkach tak długo. Wpisy co prawda nie są regularne, ale są.
Prowadzenie bloga dało mi dużo dobrego. Poznałam wiele ciekawych osób i rozwinęłam swój warsztat. Przeglądając stare wpisy widzę jak się przez te lata zmieniałam. Wykonywałam prace w innych technikach, które na jakiś czas odeszły w zapomnienie (trzeba koniecznie do nich wrócić) inne rzeczy mi się podobały, inne kolory.
Świat się zmienia i ja też.
I chociaż zakładając bloga miałam zamiar pisać go tylko dla siebie (przez jakiś czas był nawet zamknięty) to bardzo mnie cieszy, że do mnie zaglądacie. Cieszę się, że czytacie i piszecie komentarze. I bardzo Wam za nie dziękuję. Motywują w chwilach zwątpienia i nie tylko.
I ciekawa jestem czy jest ktoś ze mną od samego początku mojej pisaniny?
A wracając do robótek, to nowy rok zaczął się nawet dobrze. W 2013 weszłam tylko z dwoma nieskończonymi pracami, czyli haftem GK i szydełkową firaną. Jak na mnie, to jest to bardzo dobry wynik.
Ale żeby nie było, że w nowym roku mam same stare prace, to zaczęłam też coś nowego -oczywiście w myśl mojej zasady "jedna praca w jednej technice w jednym czasie". Ale nową robótką pochwalę się jutro :)
A dla ciekawostki pierwsze zdjęcie jakie pojawiło się na blogu.
Pamięta ktoś co to było?
Madame Recamier
OdpowiedzUsuńnie jestem od początku ale czytam :))
pozdrawiam
Sputniczek
Nie jestem od początku ale jestem ciekawa co to było :D
OdpowiedzUsuńJa nie jestem od początku, ale gratuluję wytrwałości i życzę dalszych pomysłów i sucesów!
OdpowiedzUsuńJestem, jestem od początku :P Na bloxie od 2007 roku, a wcześniej na WP :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Gratuluję 5 rocznicy! Tę madame chyba widziałam na którymś spotkaniu, co za oczy!!!
OdpowiedzUsuńMarina to już 6 lat minęło :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście Madame Recamier. Od tego obrazu zaczęłam pokazywanie swoich prac na blogu. Pamiętam jak ją haftowałam tak jakby to było wczoraj. A to już tyle lat minęło. Czas zdecydowanie za szybko biegnie.
No oczywiście, że pamiętam początki Madame Recamier :-) Jej zakończenie zresztą również. Gratuluję pięknej rocznicy :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na kolejna latka blogowania :)
OdpowiedzUsuńTę panią kojarzę z Tobą - na jakimś forum miałaś taki "avatar", prawda? :)
Miałam i nadal mam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję 5 lat i życzę co najmniej tylu kolejnych. Mam cichą nadzieję, że sama kiedyś będę świętować taką rocznicę :))
OdpowiedzUsuńJa czytam od początku tego bloga i nawet trochę wcześniej, zanim przeniosłaś :) I bardzo lubię Twój blog, cieszę się, że go prowadzisz. Jesteś moim guru nie tylko zawodowym, ale i robótkowym! :)
OdpowiedzUsuńJa też czytam od początku i również pamiętam ten haft. Serdecznosci.
OdpowiedzUsuń