Pokazywanie prac w porządku chronologicznym będzie chyba niemożliwe do wykonania, ponieważ nadal czekamy na zdjęcia komunijne od fotografa. Niedługo minie miesiąc a my czekamy nadal. Tak więc zdjęć sukienki nadal nie mam. Ale za to wczoraj była okazja do sfotografowania bluzki, którą uszyłam ostatnio.
Tkanina to żorżeta jedwabna kupiona na allegro. Bluzeczka długo czekała w szafie na odpowiednią pogodę aż wreszcie wyszło słońce i mogłam ją założyć. Nosi się bardzo dobrze :)
Wykrój z Burdy i niestety również zawierał wady konstrukcyjne. Ostatnio każdy wykrój, który biorę z Burdy zawiera błędy. Co się dzieje z tym wydawnictwem? Chyba przestaje im zależeć na klientkach. Coraz częsciej zastanawiam się nad zamianą Burdy na Złoty Krój. Gdyby tylko cena była trochę niższa dawno bym się na tamte wykroje przerzuciła.
ładne kolorki ,fajny fason ,oj szkoda że ja nie mogę nosić niczego w tym stylu...
OdpowiedzUsuńwyglądałabym jak pączek w namiocie hihihihi
dorfi, ty wyplapiesz wszystkie bledy i je poprawisz, ale biedne sa te osoby, ktore tego nie potrafia i w glowe zachodza co zle zrobily, ze im odzienie sie nie uklada.
OdpowiedzUsuńnie znam wydawnictwa zloty kroj, masz do nich linka?
a przy okazji uda ci sie wpasc na spotkanie 14 lipca?
skrzacik
Bardzo ładna bluzeczka,piękny materiał ifason,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń