Na FB spontanicznie powstał pomysł, by zorganizować SAL HAED. A że od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem wyhaftowania jakiegoś HAEDa to był to dla mnie wyśmienity pretekst, żeby wreszcie plany wprowadzić w życie. SAL rusza dzisiaj i będzie trwał tak długo jak będzie trzeba.
A za co się zabieram? Za planowany od dawna ekran kominkowy, do którego wybrałam ten wzór:
Będę potrzebowała dopingu, bo projekt jest bardzo duży i wybrałam na niego kanwę 18'.
Czas start!
Będzie piękny! Podziwiam Cię za sięgnięcie za kolejnego kolosa :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, Dorfi! Jestem pewna, że wyczarujesz prawdziwe cudo! :)
OdpowiedzUsuńNo to ja zaciskam kciuki :)
OdpowiedzUsuńpo moim goldenku wymęczonym tyle lat chwilowo odpoczywam od wielkich wyzwań:)
piękny! z niecierpliwością będę czekać na efekty.
OdpowiedzUsuńPiękny... to Willliam Moriss?
OdpowiedzUsuńŚliczny!!! Kolos? Jak duży?
OdpowiedzUsuńWzorek do zadłubania! Tyle szczegółów!
Pozdrawiam i kciuki zaciskam
http://zkolowrotkiemwsrodzwierzat.blog.pl/