Ale jak się ma przyjaciółkę, która jest równie szalona co uparta, to nic dziwnego, że dałam się namówić. Ostatecznym argumentem była informacja, że na tę Elbę płyniemy w strojach :D Czyli 2 i 12 Pułk Piechoty Xięstwa Warszawskiego w mundurach i ja w sukni. Płynął z nami również Napoleon :) Towarzystwo dobrane idealnie - jak na przepustce z psychiatryka ;)
Żaglowiec czekał na nas we Włoszech, gdzie mieliśmy dojechać autokarem. Nie każdy sobie, tylko wszyscy jednym autokarem. Podróż była baaaardzo wesoła :)
Elba przywitała nas deszczem, ale nas to nie zraziło. Ubrani w stroje poszliśmy zwiedzać wyspę :)
posiadłość Napoleona na Elbie
Nie mogło się obyć bez zdjęcia Titanicowego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz