Cisza nastała na blogu, bo pracowałam nad nowym tajnym projektem i nie chciałam zdradzać szczegółów zanim skończę. Projekt powstawał na specjalną okazję, na której miał zostać zaprezentowany.
Przeprosiłam się ostatnio z haftem płaskim, a że nie miałam ochoty na obrus ani na serwetę, to postanowiłam wyhaftować sukienkę. Sukienkę w stylu empire.
Wykorzystałam wzór haftu kaszubskiego, zmieniając mu kolory na bardziej pasujące do sukienki, czyli w kolorze tkaniny.
A co mi wyszło? Popatrzcie sami :)
Piękna :)
OdpowiedzUsuńZachwycajàca!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNiesamowita suknia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńHaft na sukni wygląda perfekcyjnie! A jakie wnętrza!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMarina a co z Twoim blogiem? Nie uwierzę, że nic nie haftujesz. Pokazałabyś coś wreszcie :p