poniedziałek, 25 sierpnia 2014

263. O tym się nie mówi - to się nosi - cz.3

Była już koszulka, na nią zostały założone pantalony i gorset. Pora więc na kolejne części bielizny.
Kolejnym elementem do założenia jest turniura. Turniury były różne. Ja wybrałam wersję poduszkową. Wiedziałam, że będę w niej jechać samochodem, pomyślałam więc, że będzie wygodniejsza niż konstrukcja z fiszbinami (do tej pory pamiętam jazdę samochodem w krynolinie - nie było to łatwe i przyjemne).
Turniura składa się z 2 płaskich poduszek naszytych jedna na drugą. Na górnej poduszce naszyłam falbanki dla zwiększenia efektu kuperka oraz dla ozdoby.

Wiązanie jest zrobione ze wstążki - w rzeczywistości nie błyszczy tak jak na zdjęciu.

Na poduszki zakładana jest halka. Z boku posiada rozcięcie a w pasie ma wciągnięty sznureczek. Halkę uszyłam prostą, żeby była bardziej uniwersalna. Mam zamiar wykorzystać ją jeszcze do innych strojów. Widać już, że z tyłu zaczyna być widoczny kuperek.
 Jako, że halka ma być uniwersalna, to ma dopinany na guziki tył - ten jest do sukni do tańca, czyli bez trenu. W przyszłości mam zamiar uszyć turniurę spacerową z trenem, więc halka dostanie drugi tył - do trenu właśnie.

Na powyższy komplet bielizny (uzupełniony o pończochy, pantalony i gorset, których nie dałam rady założyć na manekina) założyłam sukienkę. Dolna część składała się z 3 warstw, górna na szczęście tylko z jednej. A gdy to na sobie nosiłam był ponad trzydziestostopniowy upał.
To już chyba wiadomo, dlaczego damy w owych czasach tak często mdlały?
I jeszcze jedna uwaga. Jeśli damie upadła chusteczka dżentelmen musiał ją podnieść - w tym całym ekwipunku schylenie się po coś co leży na ziemi graniczy z cudem ;)

Mam nadzieję, że kiedyś uszyję inny komplet bielizny - bardziej ozdobny. Falbanki zabrały mi tyle czasu, że na zdobienia już mi go brakło. Wszystko było szyte bez korzystania ze ściegu zygzakowego.

15 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Chociaż to nie do podziwiania jest, tylko do noszenia :)

      Usuń
  2. Ten dopinany tył jest świetny i dużo daje do ogólnego kształtu sylwetki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, odpowiednio uwypukla "kuperek" no i jest praktyczny, a ja bardzo lubię rzeczy praktyczne, chociaż brzmi to nieco dziwnie w odniesieniu do całkiem niepraktycznych kostiumów historycznych ;)

      Usuń
  3. Wspaniałe, nie mogę wyjść z podziwu!

    OdpowiedzUsuń
  4. https://www.youtube.com/watch?v=nzlDYKR5otM

    Piosenka współczesnych dżentelmenów. To tak a propo upadających chusteczek i damulek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasuje dać w odpowiedzi link do innej piosenki :) https://www.youtube.com/watch?v=hCUgkUUufBo

      Usuń
    2. No właśnie, gdzie ci mężczyźni? Nie ma już prawdziwych mężczyzn, a więc i tym bardziej dżentelmenów. To samo tyczy się dam :)

      Usuń
  5. Ślicznie, ja zaniemówiłam jakością wykonania, super!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Starałam się. Tym bardziej, że bielizna brała udział w pokazie bielizny XIX wiecznej.

      Usuń
  6. O matko, ta halka jest niesamowita :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko działo się tak szybko, że sobie nawzajem nie zdążyłyśmy halek pooglądać :)

      Usuń
  7. Ten kuperek jest obłędny! :-)

    OdpowiedzUsuń