sobota, 13 kwietnia 2013

191. Moje miejsce "pracy"

W ubiegłym tygodniu na FB zorganizowano akcję "pokaż swój warsztat" Miło było popatrzeć na cudne kąciki robótkowe. Szczęśliwe posiadaczki pięknych pracowni wywołały lawiny zachwytów . Ja pracowni  nie posiadam. Moje miejsce robótkowania to fotel i mały stoliczek. Na stoliczku mieszczą się muliny i szklanka z czymś do picia. Ale mnie tyle miejsca wystarcza (musi wystarczyć). I tak sobie siedzę i wyszywam :) Za fotelem mam lampę - ostatni zakup - skierowaną tak, żeby oświetlała kanwę na krośnie. Niestety niezbyt często mam okazję do wyszywania przy dziennym świetle. Całe szczęście, że są teraz odpowiednie żarówki, które nie przekłamują kolorów.




13 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygodny i czyściutki Twój warsztat!!

      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Szkoda, że nie podałaś linku na FB, chętnie bym popatrzyła sobie na stanowiska pracy hafciarek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę teraz tego znaleźć, ale o kącikach (nie tylko hafciarskich)jest bardzo dużo tutaj - ze zdjęciami oczywiście http://szyjemy-po-godzinach.pl/viewtopic.php?f=24&t=100&start=0

      Usuń
    2. Dzięki :)choć tu raczej szyciowe.
      Jeszcze pytanko jaki rozmiar ma twoja rama?

      Usuń
  3. Kochana ja nawet takiego fotela nie mam, marzy mi się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorfi wygrzewasz się w słoneczku w mięciutkim foteliku ja do wyszywania też mam taki kącik do karteczek cały pokój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przytulny kacik i sloneczko nawet do >Ciebie zaglada.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kącik masz uroczy i wygodny, a pracownię kiedyś będziesz miała na pewno, Dorfi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny kącik :) ja niestety nie mam takiego miejsc... które byloby tylko na moje robotki...

    OdpowiedzUsuń
  8. podziwiam za takie haftowanie, ja muszę trzymać w łapach kanwę:)))

    OdpowiedzUsuń